Bez wątpienia ukoronowaniem dekoracji każdej choinki, jest szpic na samym jej czubku. Szpice uzupełniają wystrój choinki i stanowią tradycję bożonarodzeniowych dekoracji. Kunsztowna i bardzo oryginalna ozdoba świąteczna typu szpic stworzona na podobiznę Anioła to absolutna klasyka bożonarodzeniowych dekoracji. dowcipy, kawały, humor - Pewnego Bożego Narodzenia, bardzo dawno temu, Święty Mikołaj przygotowywał się do swojej corocznej podroży. Jednak wszędzie piętrzyły się problemy... Czterech z jego elfów zachorowało, a zastępcy nie produkowali zabawek tak szybko jak elfy, więc Mikołaj zaczął podejrzewać, ze może nie zdążyć... Następnie pani Mikołajowa oświadczyła mu, ze jej Mama ma zamiar wkrótce ich odwiedzić, co bardzo zdenerwowało Mikołaja. Na domiar złego, kiedy poszedł zaprzęgać renifery, okazało się, że trzy z nich są w zaawansowanej ciąży, a dwa inne przeskoczyły przez płot i zwiały Bóg jeden wie dokąd. Mikołaj zdenerwował się jeszcze bardziej ... Kiedy zaczął pakować sanie, jedna z płóz złamała się. Worek runął na ziemię, a zabawki rozsypały się dookoła. Wkurzony Mikołaj postanowił wrócić do domu na kawę i szklaneczkę whisky. Kiedy jednak otworzył barek, okazało się, ze elfy ukryły cały alkohol i nic nie było do wypicia... Roztrzęsiony Mikołaj upuścił dzbanek do kawy, który roztrzaskał się na kawałeczki na podłodze w kuchni. Poszedł wiec po szczotkę, ale okazało się, ze myszy zjadły włosie, z którego była zrobiona... I właśnie wtedy zadzwonił dzwonek do drzwi... Mikołaj poszedł otworzyć. Za drzwiami stał mały aniołek z piękną, wielką choinką. Aniołek radośnie zawołał: - Wesołych Świąt, Mikołaju! Czyż nie piękny mamy dziś dzień? Przyniosłem dla Ciebie choinkę. Prawda, że jest wspaniała? Gdzie chciałbyś, żebym ją wsadził? .... I stąd wzięła się tradycja aniołka na czubku choinki.... następny »» Możesz nacisnąć spacje aby przejść do następnego dowcipasa. Podziel się Losowe dowcipy
W Polsce pierwsze drzewka zaczęto dekorować na przełomie XVIII i XIX wieku. Tradycję tę upowszechnili niemieccy protestanci. W pierwszych dekadach bożonarodzeniowe drzewka pojawiały się jedynie w miastach. Na wsiach wciąż praktykowany był zwyczaj dekorowania snopu zboża. Z czasem jednak i tam choinki zyskały ogromną popularność.
Home Sztuka, Kultura, KsiążkiHistoria Damian0207 zapytał(a) o 19:15 Skąd się wzięła tradycja aniołka na czubku choinki? :p 0 ocen | na tak 0% 0 0 Odpowiedz Odpowiedzi Damian0207 odpowiedział(a) o 19:16 szybko dajcie odp. ok? :) 0 0 Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub

Skąd się wzięła moda na choinki? Popularność na ubieranie choinek przypada na II połowę XIX w. Wszystko dzięki królowej Wiktorii, a właściwie jej mężowi, pochodzącemu z Saksonii

32 odp. Strona 2 z 2 Odsłon wątku: 7235 21 grudnia 2010 09:54 | ID: 359478 Tematy świąteczne mnie zainspirowały Taki trochę bzdurny temat, ale jestem ciekawa - co znajduje się u Was na czubku choinki? U mnie w domu rodzinnym zawsze była gwiazda. Szpic/czub leżał w pudełku z bombkami, nie wiem po co kupiony, mama mowiła, żeby go wyrzucić, bo to komunistyczna ozdoba na choinkę Nigdy jesnak nie został wyrzucony, chyba dlatego, że ładny Nigdy nie widziałam go na naszej choince. Z męzem będziemy chcieli mieć gwiazdkę, ale jeszcze nie kupiłam. Jak nie kupię do czasu świąt, to się tymczasowo pożyczy szpic, a w przyszłym roku bedzie gwiadka Słyszałam, że niektórzy mają na czubku aniołka albo coś jeszcze innego, albo i nic. Jak jest u Was? 23 grudnia 2010 22:20 | ID: 361447 ...a nasza ubiegłoroczna GWIAZDKA gdzieś się schowała, więc kupiłam "czubek"... 22 MNONKA Zarejestrowany: 25-01-2010 10:38. Posty: 5777 23 grudnia 2010 22:25 | ID: 361451 U nas jest Aniołek na czubku choinki ;) 23 oliwka Poziom: Dzierlatka Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57. Posty: 161880 24 grudnia 2010 00:00 | ID: 361473 Może i ja na drugi rok sprawię sobie - GWIAZDĘ... czas na jakieś odmiany będzie...a Oliweczce na pewno się spodoba... 24 oliwka Poziom: Dzierlatka Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57. Posty: 161880 24 grudnia 2010 00:03 | ID: 361477 A takie "gwiazdki" swego czasu robiłam jako ozdoby choinkowe... 25 lidka12 Poziom: Niemowlak Zarejestrowany: 06-08-2009 21:41. Posty: 365 24 grudnia 2010 00:37 | ID: 361483 dzisiaj "czubek" zawitał na czubku choinki,nie to że tradycja poprostu był w kartonie z bombkami,ale za rok pomyślę o czymś innym 26 hubi Poziom: Maluch Zarejestrowany: 20-07-2010 09:11. Posty: 2760 24 grudnia 2010 01:06 | ID: 361485 U nas gwiazdeczka błyszczy:) 24 grudnia 2010 14:31 | ID: 361631 28 oliwka Poziom: Dzierlatka Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57. Posty: 161880 25 grudnia 2010 00:55 | ID: 361705 U syna też na czubku choinki gwiazdka gości... 29 alanml Poziom: Starszak Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11. Posty: 30511 25 grudnia 2010 11:15 | ID: 361757 Ja mam wielką, czerwoną kokardę. Mam małą choinkę więc nie mogę poszaleć. Ale w nowym domu będzie, duża, żywa z gwiazdą na czubku. 28 grudnia 2010 17:04 | ID: 363571 28 grudnia 2010 18:08 | ID: 363598 32 dziecinka Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21. Posty: 26147 28 grudnia 2010 22:03 | ID: 363733 A w moim pokoiku mam małą choineczkę. Na jej czubku - róg obfitości - taka ozdóbka, którą kiedys dostałam w prezencie.
HUZLI czyli Humor z listów NavigatorWiedzy.pl eLearning-NAVIGATOR.com. O tradycji aniołka na choince. Dawno, dawno temu, podczas pewnego pięknego Bożego Narodzenia Święty Mikołaj przygotowywał się właśnie do swojej corocznej podroży po świecie.
A oto i nasza stokrotkowa choinka: Czy wiecie, skąd wzięła się tradycja umieszczania aniołka na czubku choinki? Nie? To posłuchajcie: Mikołaj przygotowywał się właśnie do swojej corocznej podroży po świecie. Jednak od początku wszędzie piętrzyły się same problemy… Część elfów zachorowała, a zastępcy nie produkowali zabawek tak szybko, jak potrzeba, więc Mikołaj zaczął podejrzewać, że może nie zdążyć… Następnie żona Mikołaja oświadczyła mu, ze jej Mama ma zamiar ich odwiedzić i zostać na Święta, co bardzo zdenerwowało, a nawet wyprowadziło z równowagi Świętego Mikołaja. Pragnąc rozładować stres, poszedł zaprzęgać renifery. Niestety! Okazało się, że trzy z nich są w ciąży, a dwa inne zwiały – Bóg jeden wie dokąd. Święty Mikołaj zdenerwował się jeszcze bardziej… Być może właśnie dlatego, kiedy zaczął pakować sanie, jedna z płóz złamała się. Worek runął na ziemię, a zabawki rozsypały się dookoła. Wkurzony Mikołaj postanowił wrócić do domu na szklaneczkę whisky. Kiedy jednak otworzył barek, okazało się, że elfy ukradły cały alkohol i nic nie było do wypicia… Mikołaj zdecydował, że przynajmniej napije się kawy. Znalazł resztkę (dosłownie ostatnie łyżeczki) w puszce w kuchni; po cukrze nie było jednak ani śladu… Nie pomogło to Mikołajowi w uspokojeniu się – wręcz przeciwnie. Roztrzęsiony Święty Mikołaj upuścił dzbanek do kawy, który roztrzaskał się na kawałeczki na podłodze w kuchni. Poszedł więc po szczotkę, ale okazało się, ze myszy zjadły włosie, z którego była zrobiona… I właśnie wtedy zadzwonił dzwonek u drzwi… Mikołaj poszedł otworzyć. Za drzwiami stał mały biały aniołek z piękną, wielką choinką. Aniołek radośnie zawołał: – Wesołych Świąt, Święty Mikołaju! Czyż nie piękny mamy dziś dzień? Przyniosłem dla Ciebie choinkę. Prawda, że jest wspaniała? Gdzie chciałbyś, żebym ją wsadził?… …stąd właśnie, moi drodzy, wzięła się tradycja umieszczania aniołka na czubku choinki. Wszystkim naszym przyjaciołom, sympatykom, mniej i bardziej znajomym, zarówno dwu- jak i czworonożnym, życzymy spokojnych Świąt, czasu na odpoczynek, radości z tego co macie i dobrego humoru w każdych okolicznościach! Wesołych Świąt!
Jakie jest pochodzenie i znaczenie choinki? Choinka ma znaczenie religijne, jest bowiem wyobrażeniem Raju, w którym mówi się, że Adam i Ewa zjedli zakazane owoce, powodując w ten sposób tzw. „grzech pierworodny”. Choinka ma również przypominać, że Jezus przyszedł na Ziemię, aby dokonać pojednania.
Przedświąteczny dowcip o słabych nerwach św. Mikołaja 22 grudnia 2021 przez Redakcja Pewnego Bożego Narodzenia, bardzo dawno temu, Święty Mikołaj przygotowywał się do swojej corocznej podroży. Jednak wszędzie piętrzyły się jakieś kłopoty… Okazało się, że pięciu z jego elfów zachorowało, a ich zastępcy nie produkowali zabawek tak szybko jak chore elfy, więc Mikołaj zaczął podejrzewać, ze jednak może nie zdążyć przed Świętami. Następnie pani Mikołajowa oświadczyła mu, … Czytaj dalej
Według większości komentarzy, kula na czubku drzewka nie ma nic wspólnego z Bożym Narodzeniem, a bardziej przypomina piłkę nożną. Jeden z użytkowników napisał na Facebooku: „Kompletna katastrofa, to jarmark bożonarodzeniowy, a nie jarmark piłkarski, jarmark na koniec roku czy cokolwiek innego! Tradycja podeptana.
29 odp. Strona 1 z 2 Odsłon wątku: 4957 2 grudnia 2011 15:44 | ID: 694751 ... no właśnie, co się tam znajdzie? 1 anna07 Poziom: Maluch Zarejestrowany: 15-01-2011 20:28. Posty: 8123 2 grudnia 2011 15:48 | ID: 694752 2 grudnia 2011 15:49 | ID: 694753 3 Isabelle Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42. Posty: 21159 2 grudnia 2011 15:54 | ID: 694756 2 grudnia 2011 15:57 | ID: 694758 5 Garbiś Poziom: Niemowlak Zarejestrowany: 29-07-2010 12:27. Posty: 1025 2 grudnia 2011 17:38 | ID: 694784 2 grudnia 2011 17:52 | ID: 694789 Pewnego Bożego Narodzenia, bardzo dawno temu, Święty Mikołaj przygotowywał się do swojej corocznej podróży. Jednak wszędzie piętrzyły się problemy... Czterech z jego elfów zachorowało, a zastępcy nie produkowali zabawek tak szybko jak elfy, więc Mikołaj zaczął podejrzewać, ze może nie zdążyć... Następnie pani Mikołajowa oświadczyła mu, że jej Mama ma zamiar wkrótce ich odwiedzić, co bardzo zdenerwowało Mikołaja. Na domiar złego, kiedy poszedł zaprzęgać renifery, okazało się, że trzy z nich są w zaawansowanej ciąży, a dwa inne przeskoczyły przez płot i zwiały - Bóg jeden wie dokąd. Mikołaj zdenerwował się jeszcze bardziej ... Kiedy zaczął pakować sanie, jedna z płóz złamała się. Worek runął na ziemię, a zabawki rozsypały się dookoła. Wkurzony Mikołaj postanowił wrócić do domu na kawę i szklaneczkę whisky. Kiedy jednak otworzył barek, okazało się, że elfy ukryły cały alkohol i nic nie było do wypicia... Roztrzęsiony Mikołaj upuścił dzbanek do kawy, który roztrzaskał się na kawałeczki na podłodze w kuchni. Poszedł więc po szczotkę ale okazało się, że myszy zjadły włosie, z którego była zrobiona... I właśnie wtedy zadzwonił dzwonek do drzwi... Mikołaj poszedł otworzyć. Za drzwiami stał mały aniołek z piękna, wielką choinką. Aniołek radośnie zawołał: - Wesołych Świąt, Mikołaju! Czyż nie cudowny mamy dziś dzień? Przyniosłem dla Ciebie choinkę. Prawda, że jest wspaniała? Gdzie chciałbyś, żebym ją wsadził?... Stąd, moi drodzy, wzięła się tradycja aniołka na czubku choinki... 2 grudnia 2011 17:56 | ID: 694793 8 alanml Poziom: Starszak Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11. Posty: 30511 2 grudnia 2011 18:34 | ID: 694817 Kokarda aczkolwiek jak coś ciekawego wpadnie mi w oko to chętnie zamienię kokardę. 2 grudnia 2011 18:48 | ID: 694825 centaurek (2011-12-02 17:52:21) Pewnego Bożego Narodzenia, bardzo dawno temu, Święty Mikołaj przygotowywał się do swojej corocznej podróży. Jednak wszędzie piętrzyły się problemy... Czterech z jego elfów zachorowało, a zastępcy nie produkowali zabawek tak szybko jak elfy, więc Mikołaj zaczął podejrzewać, ze może nie zdążyć... Następnie pani Mikołajowa oświadczyła mu, że jej Mama ma zamiar wkrótce ich odwiedzić, co bardzo zdenerwowało Mikołaja. Na domiar złego, kiedy poszedł zaprzęgać renifery, okazało się, że trzy z nich są w zaawansowanej ciąży, a dwa inne przeskoczyły przez płot i zwiały - Bóg jeden wie dokąd. Mikołaj zdenerwował się jeszcze bardziej ... Kiedy zaczął pakować sanie, jedna z płóz złamała się. Worek runął na ziemię, a zabawki rozsypały się dookoła. Wkurzony Mikołaj postanowił wrócić do domu na kawę i szklaneczkę whisky. Kiedy jednak otworzył barek, okazało się, że elfy ukryły cały alkohol i nic nie było do wypicia... Roztrzęsiony Mikołaj upuścił dzbanek do kawy, który roztrzaskał się na kawałeczki na podłodze w kuchni. Poszedł więc po szczotkę ale okazało się, że myszy zjadły włosie, z którego była zrobiona... I właśnie wtedy zadzwonił dzwonek do drzwi... Mikołaj poszedł otworzyć. Za drzwiami stał mały aniołek z piękna, wielką choinką. Aniołek radośnie zawołał: - Wesołych Świąt, Mikołaju! Czyż nie cudowny mamy dziś dzień? Przyniosłem dla Ciebie choinkę. Prawda, że jest wspaniała? Gdzie chciałbyś, żebym ją wsadził?... Stąd, moi drodzy, wzięła się tradycja aniołka na czubku choinki... ha ha ha biedny Aniołek 2 grudnia 2011 19:54 | ID: 694876 Srebrna gwiazda. Historię o aniołku słyszałam:) 11 ewelka21 Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 17-05-2011 01:03. Posty: 3002 2 grudnia 2011 21:50 | ID: 694992 Złota, rattanowa gwiazda. 12 gosia090307 Poziom: Maluch Zarejestrowany: 09-11-2010 16:20. Posty: 466 2 grudnia 2011 22:49 | ID: 695030 13 Kamila2010 Poziom: Niemowlak Zarejestrowany: 14-06-2010 23:25. Posty: 10745 2 grudnia 2011 23:23 | ID: 695056 14 monaaa71 Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 28-01-2009 08:46. Posty: 28735 3 grudnia 2011 06:01 | ID: 695103 15 Dunia Poziom: Szkolniak Zarejestrowany: 10-03-2011 17:24. Posty: 18894 3 grudnia 2011 08:20 | ID: 695125 Zawsze był szpic . Tak już będzie zawsze. 3 grudnia 2011 09:01 | ID: 695145 Do końca jeszcze nie wiem - ale albo Miołaj zrobiony przez Młodego albo gwiazdka. 17 zielonybalonik Poziom: Starszak Zarejestrowany: 16-06-2010 15:15. Posty: 35 3 grudnia 2011 10:21 | ID: 695187 Gwiazda "betlejemska", chyba, że coś innego wypatrzę jeszcze. Tak na marginesie, widziałam już choinki w sprzedaży w pewnym dużym sklepie 3 grudnia 2011 16:16 | ID: 695280 centaurek (2011-12-02 17:52:21) Pewnego Bożego Narodzenia, bardzo dawno temu, Święty Mikołaj przygotowywał się do swojej corocznej podróży. Jednak wszędzie piętrzyły się problemy... Czterech z jego elfów zachorowało, a zastępcy nie produkowali zabawek tak szybko jak elfy, więc Mikołaj zaczął podejrzewać, ze może nie zdążyć...Następnie pani Mikołajowa oświadczyła mu, że jej Mama ma zamiar wkrótce ich odwiedzić, co bardzo zdenerwowało Mikołaja. Na domiar złego, kiedy poszedł zaprzęgać renifery, okazało się, że trzy z nich są w zaawansowanej ciąży, a dwa inne przeskoczyły przez płot i zwiały - Bóg jeden wie dokąd. Mikołaj zdenerwował się jeszcze bardziej ... Kiedy zaczął pakować sanie, jedna z płóz złamała się. Worek runął na ziemię, a zabawki rozsypały się dookoła. Wkurzony Mikołaj postanowił wrócić do domu na kawę i szklaneczkę whisky. Kiedy jednak otworzył barek, okazało się, że elfy ukryły cały alkohol i nic nie było do wypicia... Roztrzęsiony Mikołaj upuścił dzbanek do kawy, który roztrzaskał się na kawałeczki na podłodze w kuchni. Poszedł więc po szczotkę ale okazało się, że myszy zjadły włosie, z którego była zrobiona... I właśnie wtedy zadzwonił dzwonek do drzwi... Mikołaj poszedł drzwiami stał mały aniołek z piękna, wielką choinką. Aniołek radośnie zawołał:- Wesołych Świąt, Mikołaju! Czyż nie cudowny mamy dziś dzień? Przyniosłem dla Ciebie choinkę. Prawda, że jest wspaniała? Gdzie chciałbyś, żebym ją wsadził?...Stąd, moi drodzy, wzięła się tradycja aniołka na czubku choinki... Dobre 19 aniusia03 Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 12-02-2011 21:10. Posty: 3358 3 grudnia 2011 16:28 | ID: 695284 Gwiazdka. Kiedyś był to szpic, ale ten który przetrwał do dziś - jest obrzydliwie brzydko tandetny. 3 grudnia 2011 18:01 | ID: 695316 Jak znajdę odpowiedniego to będzie siedział anioł. dvDPFx.
  • iehbyb2m5m.pages.dev/302
  • iehbyb2m5m.pages.dev/357
  • iehbyb2m5m.pages.dev/273
  • iehbyb2m5m.pages.dev/64
  • iehbyb2m5m.pages.dev/59
  • iehbyb2m5m.pages.dev/263
  • iehbyb2m5m.pages.dev/312
  • iehbyb2m5m.pages.dev/122
  • iehbyb2m5m.pages.dev/68
  • tradycja aniołka na czubku choinki