6 sposobów na skaczącego psa. 1. Malutkie przekupstwo. Wchodzisz, pies do Ciebie biegnie. Jego uszy i język falują, ekscytacja, radość, sprint…. już zaraz…. TERAZ! Rozsypuj te smakołyki na podłogę. Fafik zajmie się jedzeniem pyszności, a ty w spokoju zdejmiesz kurtkę i buty.
Pod tym tytułem przedstawimy problem, który z pewnością jest znany wielu właścicielom psów różnych ras i w różnym wieku. Powodów, dla których pies nie chce jeść jest wiele. Często przyczyną braku apetytu jest choroba zwierzęcia i wtedy występuje wraz z innymi objawami. Niechęć do jedzenia u pieska może się również pojawić po szczepieniu, z powodu podróży w nieznane miejsce, przez uraz psychiczny lub zwykłą wybredność. Zanim więc zaczniesz wprowadzać jakieś zmiany w diecie psa zastanów się dobrze, bo być może tak naprawdę problem jest błahy. Jeżeli Twój pies nie ma żadnych objawów choroby, na początek proponuję spróbować coś urozmaicić, np. – może mieć przejawy braku apetytu bo dajesz mu tylko i wyłącznie suchą karmę lub -jeśli karmisz go wędlinami to nie chce jeść suchej karmy bo przecież czeka na kiełbasę. Jeśli więc Twój pies nie chce jeść, ponieważ jest wybredny, można zastosować szereg metod, które wyeliminują ten stan rzeczy i przywrócą prawidłowy wszystkim ograniczyć wydatki na smakołyki i powoli oduczać zwierzę od jedzenia wykwintnych pokarmów a już w żadnym wypadku nie dawać pamiętać o regularnym karmieniu psa. Dorosły pies powinien jeść raz bądź dwa razy dziennie. Podawanie kilku mniejszych porcji jest zalecane psom zagrożonym skrętem żołądka oraz psom pracującym o bardzo wysokim zapotrzebowaniu energetycznym. Należy pamiętać by nie karmić psa bezpośrednio przed treningiem bądź korzystnym sposobem na apetyt dla psa jest zabieranie go na spacer przed każdym posiłkiem i solidna dawka ćwiczeń. Dzięki temu pies będzie nie tylko zmęczony, ale przede wszystkim głodny. Powinien, zatem zjeść wszystko, co znajduje się na talerzu. Jak widzisz, że pies odchodzi od miski, przerywa jedzenie, konsekwentnie zabierasz nie powinien mieć non stop dostępu do pełnej miski; posiłki powinny być podawane w stałych porach, a niezjedzony pokarm należy zabrać po upływie 15 minut od podania (taki system ma wiele zalet, min. zapobiega wykształceniu u psa nawyku wybrzydzania, psuciu się jedzenia oraz wyraźnie stawia człowieka w pozycji przewodnika stada, który wydziela zasoby)Warto nauczyć psa aby porę jedzenia kojarzył z jakimś sygnałem. Może to być brzęk łyżki o miskę, gwizdnięcie czy klaśnięcie – obojętnie. Psy szybko się uczą, więc robiąc tak przez kilka dni pies to zapamięta, będzie wiedział, że to pora posiłku i przybiegnie do miski z każdego zakątka mieszkania lub może, że pies odmawia jedzenia, gdyż nie toleruje jakichś konkretnych składników, bądź pokarmów . Spróbujmy więc urozmaicić jego dietę tak by mógł wybrać pokarm jaki mu rzeczą jest zachowanie odpowiedniej higieny . Zawsze podajemy jedzenie w czystej misce. Jeżeli w misce pozostaną resztki z poprzedniego dnia, nie pozostawiamy ich i nie zmuszamy psa do konsumpcji z brudnego naczynia. Oczywiście, w żadnym razie nie powinniśmy posądzać psa o wybredność przed wykonaniem badań diagnostycznych wykluczających wszystkie choroby, bo jak zostało wspomniane na wstępie, zmniejszenie łaknienia często może świadczyć o rozwoju takich schorzeń jak: problemy z zębami i dziąsłami, które czynią rzucie niezwykle bolesną czynnością,infekcje, które sprawiają, że zapach i smak jedzenia wydają się bardzo odpychające,niestrawność,zaparcia,pies może cierpieć z powodu depresji,nagłe zmiany temperatury,pies może cierpieć z powodu zaburzeń hormonalnych,problemy związane z pracą organów wewnętrznych takich jak wątroba i nerki,choroby serca,nowotwory. Na zakończenie życzymy Waszym psiakom zdrowia i wilczego apetytu.
2. Obserwuj. Zawsze wychodź z pupilem zaraz po tym, jak się obudzi z drzemki, po jedzeniu i po zabawie. Przede wszystkim jednak obserwuj, obserwuj i jeszcze raz obserwuj! Gdy dostrzeżesz, że pies zaczyna robić się niespokojny, poruszać się nerwowo i węszyć, nie zwlekaj – pędź na zewnątrz, bo to ten czas! 3.
Gdy pies załatwia się w domu, będąc malutkim szczeniaczkiem, właściciele są w stanie to zaakceptować. Gdy mija czas, oczekują, że i minie chęć u malucha na załatwianie swych potrzeb w mieszkaniu. Gdy i te oczekiwania nie są spełnione u juniora, czy dorosłego czworonoga, pojawia się problem. Jeśli chodzi o maluszka, prawdopodobnie nie nauczył się w odpowiednim czasie, między 3. a 16. tygodniem życia, załatwiać na określonym miejscu. Szczeniak wie, że nie należy załatwiać się w swoim gnieżdzie, jednak pojęcie gniazda u zwierzaka w tym okresie różni się od naszego. To właściciel, eliminując oczywiście przyczyny chorobowe, uczy szczeniaka, gdzie ma udać się w celach fizjologicznych. Można zrobić to dwuetapowo: najpierw nauka załatwiania na matę, potem na zewnątrz lub od razu na zewnątrz domu. Szczeniak załatwia się zwykle po drzemce, zabawie lub jedzeniu. Zachowuje się w okreslony sposób, szukając dogodnego miejsca. To jest ten moment, na który naleźy zwrócić uwagę I szybko pokazać maluchowi, gdzie ma się udać. To mozolna, ale skuteczna praca. Konsekwencja i spokój opiekuna dają szybkie efekty. Nagroda za załatwienie potrzeby wzmacnia chęć, by spełnić oczekiwania darczyńcy. Gdy szczeniak jednak załatwi swoją potrzebę nie w tym miejscu, co trzeba, nalezy skutecznie umyć powierzchnię, pozbawiającą podłogę zapachu i wytrzeć do sucha. Czasami dzieje się tak, że pies załatwia się w domu z innych przyczyn: strach, stres, choroba, dominujący samiec w okolicy. Należy zrezygnować z kar, tylko wzmacniać pozytywnie. Gdy po załatwieniu potrzeby, właściciel karci psa, jest już za późno. Pies nie będzie kojarzył zachowania opiekuna z tym, co zrobił. Może wręcz zacząć chować się, by załatwić potrzebę, ukrywając ją przed swoim Panem lub szybko zjadać odchody, by “pozbyć się śladów”. Gdy w trakcie załątwiania się coś wystraszyło psa: huk peterdy, wrzask, gwizdek lub inny pies, potem załatwianie swych potrzeb moze kojarzyć z dużym stresem. Są psy, mające problem z załatwianiem się w miejscach, gdzie jest dużo psów, ludzi. Jeśli tak się dzieje, nieśmiały czworonóg może rezygnować z załatwiania się poza domem I czynić to w spokojnym miejscu, po przybyciu do domu właśnie. Często jest tak, że zapach innych psów motywuje malucha, by brać przykład z innych. Spacer z psem powinien być rytuałem. Jeżeli nasz pies utrwalił nawyk sikania w domu, to niezwykle kluczowe w nauce jest utrzymanie rutyny. Każdego dnia, o tej samej porze, te same czynności spowodują, że pies zacznie uczyć się tych zachowań. Musi być pod kontrolą I stałą obserwacją, w zasięgu wzroku i blisko. Gdy wykazuje oznaki, że chce załatwić się, wychodzimy od razu na zewnątrz. Rutyna też dotyczy zachowań przed spacerem. Ubieranie się, branie smyczy, nakładanie obroży, branie kluczy, otwieranie drzwi są dla psa sygnałem do wyjścia. Właściciel musi być przygotowany do natychmiastowego wyjścia i szybkiej reakcji. Gdy mimo to pies, po wyjsciu na spacer nie załatwi się, po powrocie do domu, trzeba sytuację powtórzyć i wyjść jeszcze raz. Wtedy jest duże prawdopodobieństwo, że już zrobi to, co trzeba, na zewnątrz. Prowadzenie psa w miejsca oznaczone zapachem innych psów jest też sposobem. Latarnie, słupki, murki to drogowskazy, przy których właściciel powinien zatrzymać się i dać psu je powąchać. Nie należy od razu po załątwieniu się wracać z psem do domu, bo zrozumie to jako zakończenie spaceru. Będzie zatem odwlekał ten moment lub wcale nie załatwi się. Samce dorosłe, niekiedy suki również, czując zapach innego osobnika poprawiają go zapachem swoim. Są zwolennicy tego, by maty wynieść na zewnątrz. Zapach da sygnał psu do wykonania zadania. Są też osoby, które potrafią nauczyć psa załatwiania się na komendę. W momencie danej czynności dowolne hasło „załatw się” “teraz” “siku” wypowiadane za każdym razem przez przewodnika utrwali się i wtedy, jeśli zabraknie czasu na dłuższy spacer lub staniemy na chwilę postoju podczas jazdy samochodem, przyda się, by pies zadziałał w sposób dla nas oczekiwany. Każda z opisanych metod będzie skuteczna, gdy właściciel nie podda się i w sposób konsekwentny zrealizuje plan. Nie mówimy tytaj o psach, które z innych ważnych powodów załatwiają się w domu (np. nietrzymanie moczu, problemy z jelitami, niedowład, wiek psa). W takich przypadkach problem załatwiania się w domu nie jest priorytetem lub staje się niemożliwy do realizacji. Eskarabahos
Mój szczeniak zjada własne odchody? Mam szczeniaka 5 miesięcznego od czasu zauważyłam że gdy podejdzie do kupy to ja zjada ale nie przy ludziach czesto krzycze na niego za zjadania tego świństwa ale potem patrze przez okno a on i tak to żre bo przy mnie się tego boi robić na spacerze nie je powiedzcie mi co robic by go od tego oduczyć jakies konkretne powody to jest pies miaszaniec Spis treści:1. Dlaczego pies ucieka?2. Komu zgłosić zaginięcie psa?3. Jakie kroki jeszcze podjąć?4. Jak zminimalizować ryzyko zaginięcia psa? Wielu opiekunów psów drży przed takim momentem: świadomość, że Twój ukochany pupil jest sam, zagubiony gdzieś w świecie pełnym niebezpieczeństw, aut, innych psów czy ludzi potrafi być paraliżująca. Ale nie daj się ogarnąć lękom, ponieważ w takiej sytuacji nie ma czasu do stracenia. Trzeba działać jak najszybciej, aby zwiększyć szanse na odnalezienie zwierzęcia! Dlaczego pies ucieka? Ucieczka może przytrafić się nawet bardzo dobrze ułożonym psom. Pamiętajmy, że wiele ras ma bardzo silny instynkt łowiecki, który może okazać się ważniejszy niż przywoływanie przez właściciela. Nie wiele trzeba, by np. spuszczony ze smyczy w lesie pies rzucił się w pogoń za zającem i już nie wrócił. Drugą przyczyną może być też strach, pies może się rzucić do ucieczki w obawie przed czymś i zdezorientowany nie umieć wrócić. Często niestety takie rzeczy zdarzają się także przez niedopatrzenie opiekuna. Jeśli mamy dom z ogrodem i nasz pies jest często wypuszczany na dwór, zawsze należy upewnić się, że brama czy furtka są zamknięte, a płot oddzielający nas od ulicy czy sąsiada nie jest gdzieś przerwany czy podkopany. Szczególnie młody, jeszcze nie aż tak przywiązany do opiekuna pies może skorzystać z okazji, aby zwiedzić trochę świata. Mimo największych starań właściciela, często nie jesteśmy w stanie zapobiec takiej sytuacji, jak ucieczka czy zagubienie się psa. Dlatego dobrze wiedzieć, jak się zachować, gdy to się przytrafi. Komu zgłosić zaginięcie psa? Bardzo istotne będzie poinformowanie o zaginięciu Twojego pupila straży miejskiej, lecznic weterynaryjnych oraz schronisk w najbliższej okolicy. Pamiętaj, aby podać wszelkie niezbędne dane o psie: opis wyglądu (najlepiej ze zdjęciem), miejsce zaginięcia oraz dane kontaktowe do siebie. Listę schronisk, które należy zawiadomić, znajdziesz na stronie internetowej swojej gminy lub gminnego Wydziału Ochrony Środowiska. Warto także zgłosić zagubienie się psa na policji. Jakie kroki jeszcze podjąć? Poinformuj sąsiadów oraz znajomych psiarzy z okolicy o Twojej zgubie. Poproś, by na spacerach zwracali szczególną uwagę na otoczenie i wypatrywali Twojego pupila. Wydrukuj także ogłoszenia i rozwieś je po okolicy: na słupach, drzewach, w sklepach, w swoim bloku, w parku, do którego często chodzicie, w okolicach bliskich miejscu zagubienia. W ogłoszeniu koniecznie umieść zdjęcie swojego psiaka (najlepiej kolorowe), jego imię, wagę, opis wyglądu, cechy szczególne, kolor obroży, szelek, a nawet takie informacje jak to, że pies miał na sobie w chwili zaginięcia np. obrożę przeciw kleszczom. Oczywiście pamiętaj o załączeniu swoich danych kontaktowych. Jeśli możesz sobie na to pozwolić, warto wspomnieć o nagrodzie za pomoc w odnalezieniu psa. Jeśli Twój pies był zaczipowany i zarejestrowany w bazie zwierząt, upewnij się że Twoje dane w bazie są aktualne. Dane z czipa mogą zostać odczytane przez lecznice weterynaryjne, schroniska i straż miejską. Jeśli nie zarejestrowałeś czipa swojego psa, możesz to w każdej chwili nadrobić za drobną opłatą, np. w bazie zwierząt Safe Animal W serwisie tym znajdziesz formularz, który po wypełnieniu będzie opublikowany na stronie bazy oraz w portalach społecznościowych. Polecamy także przejrzeć bazę znalezionych zwierząt na stronie, a nuż Twój pies już tam figuruje. Gdzie jeszcze możesz poszukiwać swojego psa lub postawić świat na nogi, by go szukał? Internet i portale społecznościowe to Twoja wielka szansa na odnalezienie psa! Przeszukaj profile publiczne – takie, jak profil miasta czy określonego rejonu w mieście i grupy w mediach społecznościowych, np. grupy zrzeszające mieszańców danej dzielnicy, miasteczka, grupy miłośników zwierząt, itp. Ktoś mógł znaleźć Twojego psa i umieścić tam informacje. Warto też samemu umieścić na takich grupach ogłoszenie – analogiczne do opisanego wyżej ogłoszenia drukowanego, czyli zawierające kompleksowe informacje o psie i Twoje dane kontaktowe. Jeśli Twój pupil to pies rasowy polecamy również przejrzeć serwisy ogłoszeniowe typu OLX czy Allegro. Nie możemy niestety wykluczyć opcji, że pies nie tyle zaginął, ile został skradziony, np. sprzed sklepu. Jak zminimalizować ryzyko zaginięcia psa? Aby zabezpieczyć się zawczasu przed zagubieniem się pupila i oszczędzić sobie stresu, warto wszczepić psu czip. Pamiętaj, że samo zaczipowanie nie wystarczy, należy także zarejestrować psa w bazie zwierząt, wraz z własnymi danymi kontaktowymi. Możesz także założyć psu tzw. adresówkę z danymi kontaktowymi lub tracker GPS. Jeśli akcesoria, jakich używasz do wyprowadzania psa – obroża, szelki czy smycz, noszą już znaki czasu i tu się coś nie dopina, a tam się przetarło, lepiej je wymienić na sprawnie funkcjonujące i poprawnie spełniające swoją funkcję. Mamy nadzieję, że nasze wskazówki pomogą Wam w szybkiej i skutecznej reakcji w przypadku zaginięcia psa, ale oczywiście życzymy, abyście nigdy nie musieli przeżywać traumy związanej z taka sytuacją. Jeśli jednak się przytrafi, działajcie szybko, a my trzymamy z całej siły kciuki za powodzenie poszukiwań! Najgroźniejsza w skutkach będzie sytuacja, w której pies nie je i nie pije. O ile pies może nie jeść karmy przez 2-3 dni, a teoretycznie nawet do 7 dni, o tyle brak przyjmowania wody nawet przez jeden dzień może doprowadzić do odwodnienia, problemów z nerkami, a w skrajnym przypadku śmierci psa.

Po pierwsze naucz malucha wsiadać do samochodu i siedzieć spokojnie w zaparkowanym samochodzie. Często powtarzaj szkolenie w formie krótkich sesji. Nagradzaj pieska spokojnymi pochwałami i etapem jest zachęcenie szczeniaka, aby wsiadł do samochodu, gdy silnik jest włączony. Ponownie używaj pochwał i szczenię będzie czuć się zadowolone i spokojne w aucie, zacznij zabierać je na krótkie przejażdżki. Każda kolejna powinna być nieco dłuższa od początek zadbaj o to, aby malec kojarzył samochód z przyjemnościami, na przykład wycieczką do regularne przerwy w podróży. Psy tak samo jak ludzie potrzebują „rozprostować kości” i skorzystać z toalety co parę ADAPTIL Junior, aby szczenię czuło się spokojniejsze również w szczenięta czują się bezpieczniej w klatce lub też przypiąć psa smyczą lub uprzężą, aby ograniczyć jego ruchy podczas jazdy. Umożliwi mu to siedzenie lub leżenie i zapobiegnie poruszaniu się po od tego, czy przewozisz szczenię w klatce, zapewnij mu wygodny koc i szczenięta mogą cierpieć na chorobę lokomocyjną. Spróbuj nie podawać malcowi pokarmu przez co najmniej 4 godziny przed wyjazdem (ale nie ograniczaj wody).Samochód powinien mieć dobrą wentylację. Nigdy nie zostawiaj psa samego w samochodzie w ciepłe dni.

Jeżeli pies nie protestuje podczas umieszczania go w samochodzie możecie przejść do następnego etapu, czyli jazdy samochodem. Ważne jest tu, żeby na początku nie były to długie dystanse, 5-15 min jazdy w zupełności wystarczy. Starajcie się też jechać możliwie płynnie i spokojnie, bez nagłych hamowań, zakrętów itp.
Nie tylko wśród ludzi zdarzają się niejadki – nasze zwierzęta również mają prawo być osowiałe, przybite, mieć gorszy dzień, czy też mniejszy apetyt. Jeśli jednak pies ma problemy z jedzeniem niespodziewanie lub przez dłuższy okres czasu, warto zastanowić się co może mu dolegać! Bardzo wielu właścicieli psów przybywa do weterynarza właśnie z problemem braku apetytu u pupila – z czego może on wynikać? Pies nie chce jeść Każde zwierzę ma prawo do chwili słabości, jednak brak apetytu jest u psów raczej rzadko spotykany. Oczywiście, powody mogą być błahe, ale może to być również oznaka rozwijającej się, poważnej choroby. Dlatego też należy obserwować pupila i zgłosić się do weterynarza, gdy tylko coś nas zaniepokoi. A utrzymywanie się braku apetytu z pewnością jest czymś, co powinno niepokoić. Pies nie chce jeść suchej karmy Brak chęci zjadania suchej karmy nie musi być wcale oznaką choroby – i na pewno nią nie jest, jeśli pies zjada inne rodzaje pokarmu. Sucha karma nie każdemu zwierzęciu smakuje i z pewnością konieczna jest świeża woda, którą ową karmę można popić. Szczeniaki najpierw piją mleko i do zjadania suchej karmy muszą się stopniowo przyzwyczajać. Jeśli jednak pies jest już duży, a do tej pory nie zjadał suchej karmy, proces przyzwyczajania go do niej może być o wiele bardziej długotrwały. Nie jest to oczywiście niemożliwe, jednak wymaga cierpliwości – ale nie oznacza na pewno choroby. Pies nie chce jeść i jest osowiały Jeśli pies nie chce jeść, a dodatkowo widać, że niezbyt dobrze się czuje, może to już oznaczać nieco poważniejsze problemy – zdrowotne. Generalnie rzecz biorąc brak apetytu u psów jest wynikiem najczęściej tego, że są one wybredne (przyzwyczajone zostały do najlepszych kąsków i nie tkną tego, co im nie odpowiada), ale może również być oznaką złego samopoczucia. Dlatego też psy nie maja apetytu na przykład po szczepieniu, albo gdy zostają same (na przykład ich właściciele wyjeżdżają na wakacje). Jest też wiele innych sytuacji, które mogą sprawić, że zwierzę się wystraszy i będzie potrzebować czasu na dojście do siebie. Wbrew pozorom nawet podróż w nieznane – choćby z właścicielami – może być dla psów bardzo stresująca. Podsumowanie Jest wiele przyczyn, które mogą wywoływać brak apetytu u psa. Zwykle nie są to zbyt znaczące sytuacje i w końcu zwierzę zacznie jeść – najczęściej zatem nie ma się czym przesadnie niepokoić. Pies może być wybredny i liczyć na lepsze kąski, albo też stres może powodować, że nie chce jeść. Po pewnym czasie wszystko powinno minąć - na przykład pupil rzuca się na jedzenie, gdy tylko wraca z wakacji (albo wracają jego właściciele). Jeśli jednak brak apetytu utrzymuje się przez dłuższy czas bez wyraźnego powodu, może to wskazywać na problemy zdrowotne – na przykład lekkie zatrucie pokarmowe, niestrawność, czy też chorobę żołądka, albo wątroby. Warto więc ze wszystkimi wątpliwościami zgłaszać się do weterynarza odpowiednio wcześnie - on najlepiej doradzi, jak też zbada zwierzaka. Zaradzi dzięki temu kłopotom oraz uspokoi właściciela.
Bardzo skuteczne są treningi z chodzeniem na smyczy oraz kontrolowanie zachowania pupila poprzez naukę komendy “zostaw to” i używanie jej zaraz po tym, gdy pies się wypróżni. Komenda “zostaw to” oraz nagroda, gdy pies odwróci się do właściciela po defekacji stanowią bardzo pomocną strategię modyfikacji zachowania.
lCYl.
  • iehbyb2m5m.pages.dev/41
  • iehbyb2m5m.pages.dev/242
  • iehbyb2m5m.pages.dev/117
  • iehbyb2m5m.pages.dev/119
  • iehbyb2m5m.pages.dev/123
  • iehbyb2m5m.pages.dev/119
  • iehbyb2m5m.pages.dev/305
  • iehbyb2m5m.pages.dev/385
  • iehbyb2m5m.pages.dev/388
  • co zrobic gdy pies je wlasne odchody